Dzisiaj bardzo mocno zarezonowały ze mną słowa dotyczące PRAWDY.

 

Tak dużo jest obecnie wokół nas chaosu i kłamstwa, w którym tak bardzo poczucie wartości człowieka jest wciąż wystawiane na próbę.

Pogoń za byciem docenionym, udowadnianie na siłę swoich racji, przekręcanie i naciąganie faktów - to schemat życia wielu ludzi. Dla wielu pędzący świat kariery jest jedynym sensem i celem. Niektórzy są w tym sprincie latami. Galopują przez życie oddalając się coraz bardziej od tego co jest warunkiem szczęśliwego życia.

Życie w szczęściu, radości, lekkości i spokoju nie lubi, gdy na szali jest chaos, kłamstwa, naciąganie i nieszczerość. Możesz zaklinać rzeczywistość, wmawiać sobie i innym, że jest pięknie i wspaniale, ale czas i tak zawsze zweryfikuje twoje słowa i czyny. Czas pokaże czy żyłeś w prawdzie czy uwierzyłeś w wyimaginowaną i podbitą przez własne braki prawdę.

 

Mam ogromny szacunek dla każdego kto potrafił stając w prawdzie z samym sobą odkryć i nazwać swoje braki, aby w następnym kroku zamienić je w najwyższą dla siebie wartość. Wartość, która daje poczucie wolności, spełnienia i spokoju bez potrzeby udowadniania, że mam rację (ŻE ŻYJĘ!!!).

 

Odkrycie swoich braków, w tym braku poczucia własnej wartości, braku wiary w siebie, braku wiary w innych oraz stawienie czoła procesom, które trzeba podjąć, aby nastąpiła przemiana, to droga, która wymaga wiele wysiłku, zdystansowania się, umiejętności patrzenia na życiowe doświadczenia z odmiennej niż dotychczasowa, szerszej perspektywy.

 

Jednak cel w postaci życia szczęśliwego i obfitującego w to co dla ciebie najlepsze - jest możliwy. Osiągnąć go może każdy człowiek, który otworzy się na prawdę o sobie, o tym Kim Jest.

 

Jeśli jesteś gotowy na przyjrzenie się swoim brakom, na stanięcie w prawdzie, na uzdrawiającą podróż w moim towarzystwie, zapraszam do kontaktu.

 

Jolanta Sienkiewicz

 

Poniżej zamieszczam tekst Michaiła Bułhakowa z książki „Mistrz i Małgorzata”, który dopełnia poruszany temat.

 

„Zrozumcie, że język może ukryć prawdę, ale oczy - nigdy! Ktoś wam zadaje niespodziewane pytanie, nie zdradzacie się nawet drgnieniem, błyskawicznie bierzecie się w garść i wiecie, co należy powiedzieć, żeby ukryć prawdę, i wygłaszacie to niezmiernie przekonywająco, i nie drgnie na waszej twarzy żaden muskuł, ale - niestety - spłoszona pytaniem prawda na okamgnienie skacze z dna duszy w oczy i już wszystko stracone.”